Jedyne, co
poczułam to okropny ból a później tylko, ciemnosc.Obudziłam się, zobaczyłam
siebie leząco koło samochodu i lekarzy, którzy próbują mnie ratować, lecz bezskutecznie,
później wdziałam tylko, Liama który coś krzyczał, ale nie mogłam usłyszeć, nie wiedziałam,
co się dzieje próbowałam podejść do niego, powiedziec mu, że go bardzo kocham
ale nie mogłam coś mnie zatrzymywało.Nie miałam zielonego pojęcia, o co
chodzi.Od tamtego czasu nie spuszczałam go na krok.Liam chodził cały czas
smutny, płakał, nie ruszał się z pokoju.Pewnego dnia wyszedł poszłam za
nim.Byłam zdziwiona jak się znaleźliśmy na cmentarzu.Zobaczyłam jak na jednym z grobów
kładzie białe róże, które tak uwielbiałam podeszłam bliżej i przeczytałam napis
na grobie:
[ T.I. ] [
T.N. ] Zgineła
22 stycznia 2012 r.
Tęsknimy,
kochamy, pamiętamy
Nie mogłam uwierzyć
w to, co przeczytałam. to jest najgorsza rzecz w życiu człowieka taka śmierć.
* Miesiąc pozniej
Od śmierci [
T.I ] minął już miesiąc ja nadal ją kocham,ich kocham.Nie umiem sobie ułożyć
życia bez nich , nie wychodzę z domu,prawie nic nie jem.Ona była dla mnie jak narkotyk,
od którego się uzalezniłem, nie mogę normalnie funkcjonować bez niej.Jeszcze
jak się dowiedziałem, że była w ciąży...wszystko jeszcze bardziej straciło sens
gdybym wtedy miał więcej czasu dla niej dowiedziałbym się o dziecku w domu i
bylibyśmy szczęśliwym już małżeństwem.Wiem że chłopaki robią wszystko aby przywrócić
mi szczescie.Ale moje szczescie umarło razem z [T.I.].Czułem, że dłużej tak nie
mogę.Wstałem i poszedłem do łazienki po tabletki nasenne i do kuchni po
alkohol.Wróciłem do pokoju przyniesione rzeczy postawiłem na biurku a sam
usiadłem przy nim z kartką i długopisem.:
Na wstępie
chciałbym Was za to wszystko przeprosic, wiem ile dla mnie poświęciliście, ale
ja tak dłużej nie potrafię.Nie umiem żyć bez niej.Ona była dla mnie całym światem
jeszcze fakt, że była w ciąży.Chciałem się podnieść dla Was dla Niej, ale nie
dałem rady to wszystko mnie przerosło.Proszę wybaczcie mi to, co zrobiłem w szczególności
Ty Harry.Kocham Was i życzę Was powodzenia będę przy Was zawsze bez różnicy czy
Tu na ziemi czy tam niebie.Kocham Was.
Liam.
List
położyłem na podłodze sam usiadłem na łózko, proszki popiłem alkoholem.Po chwili
widziałem już tylko ciemnosc.Po przebudzeniu zobaczyłem [ T.I. ].
T: Liam co
Ty zrobiłeś- patrzyła na mnie z łzami w oczach
L: Nie
potrafiłem dłużej życ tam na ziemi bez Ciebie kocham Cie-przytuliłem ją z
całych sił.T: Też Cie kocham.
Z góry
widziałem jak do mojego pokoju pierwszy wchodzi Haza.Słyszałem jego krzyk, gdy
mnie zobaczył i chłopaków wpadających do pokoju.Niall od razu zadzwonił po pogotowie,
ale dla mnie już nie było ratunku.Chłopaki przeczytali list, który im
zostawiłem.Mieli do mnie, żal a najbardziej Harry.Haza był bardzo do mnie przywiązany
resztą ja do niego też.Bardzo go kochałem kocham tak jak resztę chłopaków.
* miesiąc później
Harry
przychodzi do mnie codziennie na grób siedzi przy nim godzinami.Nie pogodził
się z moją śmiercia, nie umie sobie z tym poradzic.Czuje się z tym podle że tak
zraniłem osobę którą kocham ale inaczej postąpić nie mogłem.Harry za każdym
razem gdy przychodzi na grób patrzy się w jedno miejsce:
Liam Payne
Zmarł 22
lutego 2012 r.Nigdy o Tobie nie zapomnimy 'Tatuśku'
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz