wtorek, 2 kwietnia 2013

Bo miłosc to coś wiecej niż przyjazn cz.1

Razem z moją przyjaciółką wybrałyśmy się na zakupy.To był najmilej spędzony czas.Po kupieniu kilku rzeczy postanowiłyśmy,że pojdziemy do kawiarenki na kawe.Przyjaciółka opowiadała mi o czymś,gdy po chwili zamilkła na sobie miała pomarańczowy sok,a przed sobą chłopaka który zaczął się tłumaczyc.Mina mojej przyjaciółki była bezcenna,ledwo powstrzymywałam się od smiechu.
-Jejku przeprasza,nie chciałem-Widziałam,że chłopak był  bardzo zestresowany całą tą sytuacja.
-Nie no ok nic się nie stało.[I.T.P.] pójdziemy do domu,przebiore się i potem pojdziemy na kawe.
Już miałam odpowiedziec gdy chłopak mi przeszkodził.
-W ramach przeprosin zapraszam Was na kawe,prosze załóż to.-Chłopak dał mojej przyjaciółce swoja bluze.W trójke poszliśmy do kawiarni,chłopak był bardzo przystojny i miły,ale kogoś mi przypominał,próbowałam sobie przypomniec,ale na marne.Gdy podczas rozmowy spojrzałam na przyjaciółke w jej oczach zobaczyłam iskierki,to oznaczało tylko jedno,zakochała się.Cała [I.T.P.].W drodze powrotnej [I.T.P.] nie mogła przestac mówic o nowo poznanym chłopaku.Gdy weszłyśmy do domu,zakupy położyłyśmy na ziemi a same udałyśmy się do pokoju.[I.T.P] włączyła telewizor a ja zaczełam surfowac po interenecie.
-[T.I.] patrz,patrz szybko.-Spojrzałam na ekran telewizora,wpatrywałam się w niego jak zahipnotyzowana,na ekranie był ten sam chłopak który zabrał nas na kawe.
-Wiedziałam że skad go znam-Spojrzałam na koleżane,widziałam że tez ją zamurowało.
-[I.T.P.] zakochałaś się w nim prawda-Nie musiałam pytac wiedziałam to,ale jej pokiwanie głową tylko mnie w tym utwierdziło.
-[T.I.] ja mam do niego numer,dał mi go gdy wychodziłyśmy z kawiarni.-Patrzyłam na nią i nie wiedziałam czy mówi prawde czy sobie żartuje.[T.I.] zerwała się i pobiegła do przedpokoju,po czym wróciła i w ręce miała karteczke.
-Zadzwon do niego-Widziałam ze [I.T.P.] się wahała.
-Pewna jesteś?-Kiwnełam tylko głowa.[I.T.P.] wykręciła numer.
-Hej tu [I.T.P.],mhm,tak,tak,no pewnie,oczywiscie,dobrze,to do jutra-[I.T.P.] zaczeła skakac i piszczec jak oszalała.
-Siadaj i mów co powiedział-[I.T.P] nie mogła się uspokoic przy czym wywołała też mój smiech.
-Zaprosił nas jutro do siebie,ze robi jakas impreze i nas zaprasza.-Nie mogłam uwieżyc z to co mówi poja przyjaciółka,to oznaczało że poznam całe One Directio.Dołączyłam do [I.T.P.] i razem z nią zaczełam piszczec.Po całym naszym "występie".Poszłymy spac.
Rano gdy tylko się obudziłam przypmniałam sobie o dzisiejszej imprezie,od razu zerwałam się z łózka i zaczełam szukac jakiej sukienki na to wyjscie.Wszystkie rzeczy ladowały na łózku,a ja spod sterty rzeczy wyszukałam kremowa sukienke przed kolana której szukałam i do tego buty o tym samym koloze.Po znalezieniu odpowiedniego stroju zbiegłam po schodach na dół aby zrobic sniadanie.Z dołu usłyszałam,że[I.T.P.] już wstała i tak samo jak ja szuka jakiś ciuchów.Po chwili usłyszałam kroki przyjaciółki która wpadła jak torpeda z sukienkami w ręku.
-Które?-Odwróciłam się do przyjaciółki która trzymała sukienki.
-Hmm,ta-Pokazałam na czerwoną sukienke z czarnym paskiem w tali.Po zjedzeniu sniadania,razem z przyjaciółka zaczełyśmy się powoli szykowac.Oczywiscie nie obeszło się bez wygłupów i zdjęc.Nim się obejrzałyśmy dochodziła godzina 20,szybko zabrałyśmy nasze torebki,i pojechałyśmy pod podany adres.Okazało się,że Louis mieszka tylko 4 przecznice dalej,wiec podróz nie była długa.Dom robił wrażenie,był na prawde duży.Niepewnym krokiem weszłyśmy do środka,od razu koło nas znalał się Lou,który przedstawił nas reszcie zespołu.[I.T.P] poszła gdzieś z Lou a ja zostałam z bardzo sympatycznym blondynem.Nim się obejrzałam była już 4 w nocy.Wstałam i zaczełam szukac [I.T.P.] zobaczyłam,że całuje się Lou.Wiec zostawiłam ich samych,a ja wróciłam do domu.Rano obudziłam się z strasznym bolem głowy,a koło siebie zobaczyłam przyjaciółke.Wstałam leniwie z łózka i zeszła do kuchni po wode,za soba usłyszałam kroki przyjaciółki.Nie mogłam się doczekac jak mi opowie,jak to jest między nia a Lou.




































Mam nadzieje,że Wam sie podoba,jutro może wstawie druga czesc.Jesli chcecie :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz